Sezon 13/14

neo_tbg · Wysłany: Pon 5:37, 24 Mar 2014 Temat postu:

No nie ma to jak sie "jarac" nic nie wartym meczem Wink

tak tak Morgan wygral z Volleyem ktory ogral Siarkopolan a Siarkopolanie ograli Grom ktory o ile pamietam juz w tym sezonie skopal Morgana Wink

aaa tak na marginesie to wasz mecz raczej Volley przegral niz Morgan wygral :]

Dzanek · Wysłany: Pon 12:25, 24 Mar 2014 Temat postu:

Panowie jeśli chodzi o protest złożony przez zespół Górnik Team to uzasadnienie decyzji zostało wręczone zainteresowanym stronom zgodnie z procedurą.

Dla zainteresowanych tematem: Po zapoznaniu się z materiałami oraz po wysłuchaniu wyjaśnień Karola oraz złożeniu stosownych oświadczeń Zarząd TALPS postanowił dopuścić go do rozgrywek TALPS w sezonie 2013/2014.

Pozdrawiam,
dzanek

Dzanek · Wysłany: Pon 12:36, 24 Mar 2014 Temat postu:

Jednak nastąpiła jedna zmiana w tabeli Grupy B. Wielowieś na prowadzeniu w tabeli rzutem na taśmę zastąpił Paragraf dzięki korzystniejszej różnicy małych punktów Very Happy

Sytuacja wygląda zatem tak:

Półfinały:
1) Siarkopolanie - Górnik Team
2) Volley Team - W.G. Morgan

*Mecze rozgrywane na zasadzie mecz/rewanż. Zwycięzcy zagrają w finale mecz/rewanż o mistrzostwo zaś przegrani zagrają mecz/rewanż o 3 miejsce.

Mecze o miejsca 5-8:
1) ViSAT - Alf-Mart Wielowieś
2) Grom - Paragraf

*Mecze rozgrywane na zasadzie mecz/rewanż. Zwycięzcy zagrają mecz/rewanż o 5 miejsce zaś przegrani zagrają mecz/rewanż o 7 miejsce.

Mecze o miejsca 9-11:
1) ESTEKA - Sfojak
2) Straż Pożarna - Sfojak
3) ESTEKA - Straż Pożarna

*wyżej wymienione mecze rozgrywane w trybie pojedynczych spotkań po których zostanie ustalona nowa tabela. Zespół który zakończy rozgrywki na 3 miejscu w "nowej tabeli" zakończy rozgrywki na 11 miejscu. Zespoły z miejsca 1 i 2 w „nowej tabeli” zagrają w finałowej kolejce o 9 miejsce.

TERMINARZ PLAY - OFF

Pierwsze mecze w ramach fazy PLAY-OFF zostaną rozegrane 6 kwietnia zaś mecze rewanżowe 27 kwietnia.

Terminarz fazy play-off został opublikowany na stronie: [link widoczny dla zalogowanych]

robert2211 · Wysłany: Wto 15:19, 25 Mar 2014 Temat postu:

To jeszcze grania przed nami, z dyskusji na forum wynika, że będzie gorąco. No chyba że losy Morgana i Siarkopolan nie skrzyżują się.
Co do komentarza sportowego, Wielowieś straciła prowadzenie na rzecz paragrafu, który wygrał swój mecz a Wielowieś uległa Estece i to wbrew komentarzom przedmeczowym to Esteka przez chwilę męczyła się z Wielowsią i głupio przegrała drugiego seta. Górnik zagrał dobry mecz z Visatem, ci którzy oglądali ten mecz nie mogli narzekać na kawał dobrej męskiej siatkówki. Ale teraz wszystko zaczyna się od nowa i każdy zaczyna od czystej karty. Miłego grania i sukcesów.

neo_tbg

" jaki tu spokoj, na na na na... nic sie nie dzieje, na na na na... ". Spokoj na forum taki ze az trudno uwierzyc ze w najblizsza niedziele mamy półfinały TALPS-u. mysle ze pierwszy polfinal przyniesie duzo wiecej emocji jak ten drugi. Morgan ma spore szanse w starciu z Volleyem uwazanym za finałowego faworyta. Tym bardziej, ze Volley nie majac sypy moze nie ugrac nawet seta Morganowi ktory takiej szansy powinien nie przepuscic. obstawiam ze Morgan wygra 2:0... W drugim polfinale niespodzianek nie powinno byc. Chyba ze Gornik "włączy" forme z rundy zasadniczej. jesli tak bedzie to zapowiada sie ciekawe widowisko. Mimo to mysle ze Siarkopolanie wygrają 2:0 z Gornikiem. Co do pozostalych meczy to mysle ze Esteka ogra Sfojak 2:0, Grom da lekcje siatkowki Paragrafowi i tez wygra 2:0. W meczu Visat - Wielowies moze byc sporo walki i zacietosci. obstawiam ze Visat wygra 2:1 ale tylko wtedy jesli Wielowies bedzie miala "swoj" sklad. jesli zagra bez kogos z pdst szóstki to podejrzewam ze Visat wygra bez mydla 2:0 Wink

pozdrawiam i dozobaczenia w niedziele na kolejce!

neo_tbg

rzadko mi sie zdraza tak pomyslić w typach Wink

mecz Esteki ze Sfojakiem mial bardzo dziwny przebieg. pierwszego seta Sfojak "zjadł" mlodziez, w drugim zas bylo zupelnie odwrotnie. Sfojak w tiebreaku mial Esteke na "widelcu" ale mlodziez w pore sie obudzila i wygrala caly mecz. Co do meczu Morgan - Volley : Volley wygral zasluzenie gdyz byl po prostu zespolem lepszym. Na uwage zasluguje trafna zmiana pozycji Pagiego ktory ze srodkowego zmienil sie w przyjmujacego i nie ma co ukrywac poradzil sobie bardzo dobrze konczac wiele pilek co znaczaco przyczynilo sie do wyniku koncowego. Trzecim meczem w kolejce byl mecz Visatu z Wielowsia. Wielowies "wystrzelala" sie na rozgrzewce co Visat wykorzystal i wygral 2:0. Bardzo dobry mecz w wykonaniu Tomka Fałdowskiego. O meczu Siarkopolanie - Górnik moze pisal nie bede... kto był ten widzial co sie dzialo Wink

gratulacje dla zespolu Górnika za pierwszy krok w kierunku mistrzostwa. Ostatniego meczu nie widzialem ale nie ukrywam ze wynik mnie troche zdziwil. Grom ma za soba dobry sezon. Jak widac w koncówce złapali "zadyszke". Z kolei vice mistrz ubieglego sezonu od poczatku rozgrywek nie mogl zalapac wiatru w żagle co spowodowalo ze nie dostali sie do grupy mistrzowskiej. Teraz sie chyba obudzili Wink

Nastepna kolejka TALPS bedzie niesamowicie ciekawa, gdyz nie wykluczone sa złote sety tym bardziej ze i Siarkopolanie i Morgan zapowiadaja ze tanio skory nie sprzedadza i ze beda do konca walczyc o finał.

Anonimowy

Neotbg ma racje ze swoimi przyśpiewkami Very Happy

, finały się zbliżają a tu pustka i spokój na forum. Także może opowiem przede wszystkim o półfinałach które miałem przyjemność oglądać a jeden z nich nawet podziwiać(Górnik Siarka)..

Jeżeli chodzi o spotkania spoza "final 4", jeżeli mogę tak to określić to zostały pobieżnie opisane.

Wracając do półfinałów: I półfinał: Volley zagrał przeciętny mecz, który wystarczył na jeszcze słabiej dysponowany Morgan, który moim skromnym zdaniem zagrał bardzo słabe spotkanie (m.in ataki wyglądały jakby morgan trenował technikę plasowania). Bardzo dużo Volleyowi w tym meczu pomogła zmiana swojego nominalnego środkowego na skrzydło, który zagrał na bardzo wysokim procencie i zdecydowanie przyczynił się do zwycięstwa. Jeżeli Morgan "spręży się" na następny mecz to możliwe że powalczą w złotym secie, ale volley chyba jednak musiałby stracić koncentrację, a myślę że na to jednak nie pozwolą. Zbyt długo chyba czekają na sukces w lidze, żeby "oddać" finał morganowi.

Co do drugiego półfinału to muszę przyznać, że chyba niewiele osób spodziewało się takich emocji. Mecz był niesamowicie zacięty i chyba nikt by nie narzekał jeżeli wynik spotkania rozstrzygał by się w tie-breaku. Neotbg opisał " po trochę" mecze pomijając mecz w którym sam brał udział więc pozwolę sobie skupić uwagę na zdecydowanie najciekawszym i najbardziej emocjonującym meczu tego dnia. I jeżeli chodzi o Siarkę to zdecydowanie było widać brak siły uderzenia z przodu, czyli nieobecnego Karola. Górnik "wyciągał" dużo piłek kiwanych i plasowanych w srodek i 3 metr. Można chyba śmiało powiedzieć, iż górnik złapał swoją formę (wspomnianą przez neo) z rundy zasadniczej i zagrał naprawdę dobry mecz z atakującym w roli głównej i razem z uzupełaniającym go młodym przyjmującym i rozgrywającym. Z resztą cała drużyna rozegrała bardzo dobry mecz bez "słabych ogniw", a co do rozegrania to moim zdaniem widać ogromny postęp, ponieważ teraz to już nie jest proste wystawianie po skrzydłach.(Fakt faktem że granie na 1 sypacza ułatwiło im życie)
Jeżeli Karol pojawi się na drugim półfinale to myślę że kibice będą mogli
sobie "ostrzyć zęby" na jego pojedynek z atakującym górnika i młodym odbierającym. Gdy Górnik zagra na swoim wysokim poziomie to myślę że wbrew zapowiedziom hitu morgan - volley tak naprawdę będziemy emocjonować się meczem górnik-siara, w którym to lider grupy będzie walczył o życie z sensacyjnym pretendentem do "pudła".

Troche wcześnie ale pokusze się o wyniki półfinałów:

Myślę że jednak morgan już nie powalczy i będzie 2 : 0 dla volleya
(2 : 0 dla volley)

Jeżeli chodzi o górnik z siarą to stawiam 1:2 i złoty set nie wiem czemu ale czuje że jednak górnik pokona siarke (1 : 1 , złotyset dla : Górnik)

I ponadto życzę wszystkim Wesołych Świąt(i oczywiście powrotu na parkiet nieobżartym za bardzo:p)

Wolvik

Witam !

Jest to mój pierwszy post na tym forum, mimo iż jesteśmy po półfinałach.

Widziałem tylko dwa mecze w tej kolejce. Siarki z Górnikiem oraz Volley z Morganem.
Jeśli chodzi o mecz Volleya z Morganem to wynik po ujrzeniu zestawienia obu drużyn, był do przewidzenia. W Morganie zdecydowanie zabrakło siły rażenia z przodu co w połączeniu z przeciętnym przyjęciem, było prezentem dla dobrze dysponowanej drużyny Volleya. Mecz był w miarę jednostronny choć przy wyniku 21 21 w drugim secie miałem nadzieje na tie break. Nie mniej jednak moim zdaniem wygrał lepszy.

Sytuacja z drugim meczem, który widziałem a mianowicie Siarka vs Górnik jest z goła odmienna. Po pierwszych dwóch setach postawiłbym każde pieniądze na to, że siarka rozniesie Górnik w złotym secie. Ale jak tu nie twierdzić, że sport jest piękny... DO wyniku 11: 8 Górnik nie miał czym przeciwstawić się Siarce. A w szczególności Karolowi, który kończył większość piłek. W tym momencie w grze Siarki się coś zacięło. Górnik wykorzystał nieskończone akcje Siarkopolan i niespodziewanie wygrał ten półfinał. Na pochwały zasługuje gra Górnika jak i Siarki w obronie w tym meczu, a szczególnie w złotym secie. Górnik wygrał ten mecz dzięki jednemu człowiekowi a mianowicie atakującemu. Dawno nie widziałem w talpsie zawodnika, który grał by na tak dużej skuteczności i skończył tyle sytuacyjnych piłek. Rozgrywający bez wahania rzucał mu najtrudniejsze piłki a chłopak sobie z nimi radził dodatkowo dokładając kluczowy blok w złotym secie na Karolu. Podsumowując ten mecz moge stwierdzić, że jest to mała sensacja... Ale czy nie dla takich chwil ludzie kochają sport?

Pozdrawiam

johny68

wielka cisza na forum, zdaje się że nasza Liga to trochę niszowe rozgrywki, które na dobrą sprawę interesują tylko najzagorzalszych fanów poszczególnych ekip, a i oni nie mają bardzo ochoty do dzielenia się swoimi uwagami i spostrzeżeniami co do przebiegu rozgrywek. A te, jak widać mogą swoimi rozstrzygnięciami zaskoczyć nawet największych znawców siatki, czego przykładem może być finałowa para tej edycji Talpsu! O ile drużynę Volleya można było widzieć wśród faworytów Ligi, wszak grają w niej chłopaki z IV ligowa przeszłością, to jej przeciwnik finałowy drużyna Górnika Team jest całkowitym zaskoczeniem. Mieszanina młodości ( w pierwszej szóstce trzech 18 latków,) plus mający doświadczenie ligowe Marcin Pazgier- były zawodnik Volleya, jak również p. Paweł Bożek - zwycięzca Ligi z ekipą PAWBUD oraz wspomagający drużynę swoimi umiejętnościami na boisku i szalonym dopingiem z ławki pozostałe osoby tej drużyny, przyczyniły się do tego, że w meczach finałowych zagra absolutny beniaminek tych rozgrywek. Jest to chyba sytuacja bezprecedensowa i śmiem twierdzić, że na długo pozostanie nie do pobicia sytuacja , aby nowicjusz dotarł do finału ligi, a gdyby jeszcze zdobył mistrza, to byłby praktycznie wyczyn nie do powtórzenia. W sporcie wszystko jest jednak wszystko możliwe, więc można spodziewać się, że każdy wynik finału jest możliwy, tym bardziej, że o mistrzostwie decydują nie jedno ale dwa spotkania i ewentualnie tzw. " złoty set" . A co to oznacza bardzo boleśnie przekonali się zawodnicy drużyny Siarkopolan, zdecydowani zwycięzcy rundy zasadniczej, którzy przegrali wejście do finału właśnie w złotym secie. Nawet obecność w ich drużynie p. Karola Szczepanika, zawodnika z ligową przeszłością, który de facto w rozgrywkach TALPSU występował wbrew regulaminowi, nie pomogła w walce z zdeterminowaną ekipą GÓRNIKA Team. Bo odwrócenie losu meczu w "złotym secie"od stanu 8-11 jest naprawdę sukcesem dla drużyny GÓRNIKA, na który złożyły się zarówno wielka chęć wygrania spotkania przez zawodników GT ale przede wszystkim, indywidualne błędy bombardiera zespołu Siarkopolan, który zepsuł 3 decydujące piłki. W tym miejscu mogę śmiało pokusić się o tezę, że gdyby w drużynie Siarkopolan nie grał p. Szczepanik, to ta drużyna walczyłaby co najwyżej o miejsca 5-8, a tak mają oni szansę znaleźć się na 3 miejscu podium, co niewątpliwie jest w ich zasięgu. Jednak, jak wcześnie wspomniałem, nigdy nie należy dzielić "skóry na niedźwiedziu", bo życie, a wśród nich rozstrzygnięcia sportowej rywalizacji są często bardzo zaskakujące.Tym samym , nie należy pozbawiać szans drużyny Morgana, gdyż jest to drużyna doświadczona i ambitna! W oczekiwaniu na finałowe mecze życzę wszystkim fanom siatkówki i sympatykom naszych rozgrywek miłego majowego weekendu i zapraszam na mecze finałowe w dniu 11 oraz 17 maja! Emocje gwarantowane!!

neo_tbg

Witam!

" ... W tym miejscu mogę śmiało pokusić się o tezę, że gdyby w drużynie Siarkopolan nie grał p. Szczepanik, to ta drużyna walczyłaby co najwyżej o miejsca 5-8 ..." ripostujac te słowa napisze ze tak samo Górnik bez Marcina grałby o to samo...

A co do tego beprecedensowego wyczynu Górnika jako finałowego beniaminka to wystarczy przypomniec sobie druzyne PAW-BUD z sezonu 2010/11 ktora w tym ze sezonie wystartowala i wygrala wszystko... wiec ani to pierwszy ani na pewno nie ostatni taki numer w TALPS-ie Wink

co do samego meczu Siarkopolanie - Górnik to faktycznie emocji nie brakowalo, a własnie za te emocje sie ta siatkówke kocha Wink

cóz... moge tylko napisac ze Górnik wygrał zasłuzenie, bo wygrał na boisku a nie poza nim jak wczesniej próbował...
Wynik meczu Volley - Morgan faktycznie był do przewidzenia. Myslalem jednak, ze Morgan troche wyzej postawi poprzeczke i chociaz doprowadzi do tie breaka ale Volley dopełnil formalnosci i zasłuzenie zagra w finale, w którym nie powinien miec wiekszych problemów z pokonaniem Górnika, gdyz o ile Marcin potrafił "sam" rozpracowac Siarkopolan o tyle z Volleyem tak łatwo miał nie bedzie.
Zaskoczeniem jest dla mnie postawa Gromu, który mieszał w pierwszej czesci sezonu zeby na jego koncu grac mizernie co podsumowałą ostatnia wyrazna porazka z Paragrafem. Paragraf złapal drugi oddech na koncu rozgrywek co zapowiada duzo emocji w meczu o 5 miejsce z Visatem. W meczu o 3 miejsce bedziemy swiadkami kolejnego juz starcia dwóch najstarszych ekip naszej ligi. Po dwoch rozegranych meczach w tym sezonie miedzy tymi ekipami jest remis wiec emocji na pewno nie zabraknie.
Na końcu chcialem pogratulowac zwycięzcom meczów półfinałowych czyli Volleyowi i Górnikowi. Mam nadzieje ze moje słowa nie beda prorocze i finał bedzie ciekawym i zaciętym pojedynkiem. Dozobaczenia na hali!

johny68

" ... W tym miejscu mogę śmiało pokusić się o tezę, że gdyby w drużynie Siarkopolan nie grał p. Szczepanik, to ta drużyna walczyłaby co najwyżej o miejsca 5-8 ..." ripostujac te słowa napisze ze tak samo Górnik bez Marcina grałby o to samo...

A co do tego beprecedensowego wyczynu Górnika jako finałowego beniaminka to wystarczy przypomniec sobie druzyne PAW-BUD z sezonu 2010/11 ktora w tym ze sezonie wystartowala i wygrala wszystko... wiec ani to pierwszy ani na pewno nie ostatni taki numer w TALPS-ie Wink

"

Witam! ponieważ zostałem wywołany do tablicy to chciałbym się ustosunkować do 2 spraw, o których wspomina neo tbg. Po pierwsze: odnośnie gry Marcina, nie jest on zawodnikiem zgłoszonym do gry w tym sezonie w żadnej drużynie PZPS, czego nie można powiedzieć o p. Szczepaniku, który był zawodnikiem KŁosa Olkusz od dłuższego czasu wypożyczanym z Wawelu Kraków, a w grudniu 2013 roku stał się ich pełnoprawnym zawodnikiem na zasadzie transferu definitywnego, o czym można przeczytać na oficjalnej stronie pzps-rejestracja.pl. Regulamin Talpsu punkt 7, mówi ze w rozgrywkach Ligi amatorskiej nie mogą występować zawodnicy zgłoszeni do rozgrywek w żadnej lidze PZPS, a w przypadku p. Szczepanika zarząd Ligi zastosował swoją interpretację, niestety była ona pozbawiona merytorycznych uzasadnień. Ale jak ktoś kiedyś powiedział, na układ zamknięty rady nie ma Laughing

Natomiast chwała Marcinowi za to, że potrafi grac na takim poziomie w siatkę, nie będąc zawodnikiem żadnego klubu, trenując nieregularnie i godzić swoją pasję ze studiami. Natomiast sytuacja z PAW-BUD jako beniaminkiem rozgrywek, który dotarł do finału Ligi i wygrał jej edycję nie jest porównywalna z drużyną GÓrnika, która jest faktycznym personalnym beniaminkiem Ligi, gdyż we wcześniejszych rozgrywkach występowali tylko Marcin oraz Artur Tarnowski, a drużyna Paw_Bud zdobywając mistrza składała się w 3/4 z zawodników stanowiących we wcześniejszych latach trzon zespołu Volley. A to tylko tak na marginesie Panie neo tbg!!! Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego czasu w oczekiwaniu na decydujące mecze w TALPSIE!!!

neo_tbg

ktos tu chyba zapomnial o tym ze Karol Szczepanik trenuje 4 zawodników grających w Górniku... śmiem twierdzic ze gdyby nie treningi u niego to Górnik nie radziłby sobie w końcówce sezonu tak jak sobie radzi, czyli dobrze. Jak widac wdzieczność to pojęcie nieznane "sternikowi" Górnika Wink

A wracajac do sytuacji ze zgłoszeniem to Karol moze i jest zgłoszonym zawodnikiem ale niegrającym co robi z niego ligowca w jakiś 10 %. Kilka sezonów temu podobna sytuacja była ze mną... Grajac kilka meczów w 4 lidze zrezygnowalem z trenowania i grania w druzynie stali nowa deba. Napisalem pismo do zarzadu TALPS z prosba o zezwolenie gry i takie zezwolenie uzyskalem... i nikt wtedy problemów nie robił! nikt nie zazdrościl, nikogo nie bolało to ze nie ma ligowca w druzynie a Siarkopolanie maja... W tym sezonie "BENIAMINEK" miał duzo do powiedzenia w kwesti Karola. Musze przyznac ze dawno takiego buractwa nie było na hali jak na kolejce, na ktorej ogłoszono ze Karol jest dopuszczony do grania Wink

Kto był i słyszał i widział pana Szewerniaka wtedy to wie o czym pisze Wink

To zachowanie było o tyle dziwne ze Pan Szewerniak wczesniej wydawal sie duzym zwolennikiem meskiej siatkowki w Tbg-u, którą teraz głownie Karol chce reaktywować, a ze przy okazji trenuje u niego paru chłopaków z Górnika to taki dodatek Wink

Apeluje do sympatyków siatkówki w Tarnobrzegu: NIE RÓBMY BURACTWA, WSPIERAJMY ROZWÓJ SIATKÓWKI! Wink

kurnik

Witam ,widzę, że robi się tu na forum nieładnie. Brać siatkarska zaczyna wyzywać się od buractwa! Emocje związane z przegraną jak i z wygraną zawsze towarzyszą sportowym spotkaniom,ich graczom i kibicom. Każdy ma prawo do swojej oceny, wniesienia protestu jak i go zaakceptowania bądź nie. Dyskutowania o tym, zastanawiania się co poprawić, czego w przyszłości unikać. To doświadczenie dobre dla wszystkich - zarządu jak i drużyn. Jednak najważniejsza i kluczowa rzecz to cieszyć się grą, umieć przyjąć porażkę, nie przenosić animozji poza boisko. Szkoda psuć atmosfery jaką jest idea krzewienia siatkówki w naszym mieście. Chwała tym, którzy to propagują i tym, którzy aktywnie w tym uczestniczą.
Nie obrażajmy się wzajemnie, to nie buduje dobrych relacji, a chyba o dobre relacje nam wszystkim chodzi! Niech na naszym "małym siatkarskim podwórku" będzie miło, empatycznie, a nie jak na piłkarskim stadionie!
Do refleksji...........pozostawiam.
Pozdrawiam Wszystkich Pozytywnych Fanów Siatkówki!

robert2211

Nawiązując do Górnika, to jeszcze doświadczonym zawodnikiem a nie świeżakiem jest Paweł Bożek, parokrotny mistrz TALPS. Ale wcale to nie umniejsza wielkiej niespodzianki, jaką jest udział w wielkim finale Górnika. Świetna sprawa, jak przewidywanie z początku sezonu nie sprawdzają się na boisku. Co do Karola Szczepanika, to Janek już pisał, że Zarząd TALPS rozpoznał sprawę i ustosunkował się do protestu. Oczywiście nie wszystkim musi się taka decyzja podobać, ale nie da się tylko literalnie traktować Regulaminu, bo w tym wszystkim jeszcze trzeba zobaczyć człowieka i sport. Bardzo mnie cieszy że Zarząd TALPSU tak traktuje te rozgrywki, dziwią tylko insynuacje o układzie zamkniętym. Jeżeli taki układ by był, to mistrzem TALPSU od paru sezonów byłaby ekipa ViSATU, która posiada niekwestionowaną większość we władzach TALPS. Układ oczywiście można rozwalić, dlatego zapraszam chętnych do pracy w ramach TALPS, a zapewniam, że jest co robić, a pracowici są zawsze dostrzeżeni i mogą się wykazać w pracy w Zarządzie, czy też w Kolegium Sędziowskim. Zarząd TSSPS chętnie doceni nowe twarze i świeżą krew.
Przed nami ciekawie zapowiadające się mecze finałowe i wierzę, że na parkiecie będzie jeszcze bardziej gorąco niż na forum. Finał już 17 maja o godzinie 17.00. Mam nadzieję, że na trybunach nie zabraknie kibiców i głośnego dopingu. Ale aby tak się stało proponuję zapraszać znajomych na to siatkarskie święto w Tarnobrzegu. Następne takie emocje dopiero w przyszłym sezonie.

papa

usłyszeć ciszę na ławce SIARKOPOLAN w meczu z MORGANEM : B E Z C E N N E .......