X i XI kolejka - analiza

achmed · Wysłany: Wto 14:32, 15 Mar 2011 Temat postu:

bawimy sie w małe punktu, to z tego co ja sobie tam patrzyłem, jezeli zieloni wygraja z morganem 2:0(25:23,25:23) to wtedy siarka bedzie musiała wygrac 2:0, tylko ze wtedy beda sie liczyc małe punkty, bo siarka bedzie mogła oddac visatovi tylko po 10 pkt w kazdym secie. bedzie ciekawie, jescze morgan moze sie przejechac Smile

ale wydaje mi sie ze za duzo trzeba:)

rojam · Wysłany: Wto 15:53, 15 Mar 2011 Temat postu:

Faktycznie teoretycznie wszystko jest możliwe- każdy kto zagra w toto-lotka
może trafic szóstkę Very Happy

zapraszam milionerów do gry.
Zawsze jestem realistą i nadal twierdzę, że jest tylko jeszcze jedno miejsce w półfinałach, dla Siarkopolan lub Zielonych. Stawiam na Siarkopolana.

Zastanawiam się nad bardzo dziwnym zjawiskiem (chyba godnym uwagi psychiatry) pisząc "cokolwiek" jeden czyta zawsze, że chwalę Morgana.

Kamil323 · Wysłany: Wto 17:10, 15 Mar 2011 Temat postu:

Rojam ze 2 kolejki temu napisałeś coś w tym stylu, że to siarka musi prosic Was o łaskę i doping. A tu może się okazać, że się przykro mówiąc przejedziecie.
Z całym szacunkiem dla Twojej osoby, uważam że to co prezentujesz to nie jest tylko pewność siebie i wiara we własne umiejętności, to przede wszystkim brak szacunku dla przeciwnika i PYCHA, która zgubi każdego nawet najtwardszego człowieka.
Takie jest moje zdanie.

Nie trzeba zawsze wygrywać, żeby czuć się zwycięzcą.

Morgan to dobry zespół, ale Zieloni zrobią wszystko, aby za 2 tygodnie trafic szóstkę w toto lotka.

rojam · Wysłany: Wto 18:29, 15 Mar 2011 Temat postu:

Kamil i znowu mylisz znajomośc rzecz z pychą. Zachowujesz się jak "prawdziwy Polak" to, że od wielu tygodni mam rację jest nieistotne, "prawda jedynie słuszna jest po naszej stronie i już" Question

A co do pomocy dla Siarkopolan to Visat zawsze może oddać walkowera i wszyscy będą zadowoleni.
Jedyny poważny problem Zieloni muszą wygrac 2:0

PS. Jakoś nie chce przejśc Ci przez gardło tak proste słowa jak "PRZEPRASZAM"czyż byś go nie używał? Embarassed

Kamil323 · Wysłany: Wto 18:54, 15 Mar 2011 Temat postu:

Nie bardzo rozumie za co mam przepraszać... i w czym od wielu tygodni masz rację???

to Twoje słowa, które kilka postów temu cytowałem

"...podważenie każdej decyzji sędziów..."

czy to nie jest kłamstwo...?

kolejny cytat rojama

Drogi Kamilu..... rozumie, że byłeś tak zaaferowany dyskusją z sędzią..."

rozmawiać i prosić o wyjaśnienie zastosowanego przepisu ... , a dyskutować to 2 zupełnie inne sprawy.

2 konkretne przykłady, w których mówisz nieprawdę, ... inaczej mówiąc kłamiesz, bo nie możesz wiedzieć o czym rozmawiałem z sędzią i w jakim tonie się ta rozmowa mieściła.

Ja nie nosze głowy w chmurach i nie oczekuję przeprosin za te słowa, a już napewno nie wymuszonych, bo co mi po takich.
Nie uważam, iż miałbym za co Cię drogi Rojamie przepraszać, choć szanuję Twoją osobę i dzięki takiej koleji rzeczy końcówka rundy zasadniczej jest b. ciekawa.

Nie ukrywam, że emocje rosną na meczach szczególnie, a sędziowanie nie jest prosta sprawą. Sam jestem sędzią i od wielu lat spotykam się z trudnymi decyzjami. Nie jest prosto poprowadzić meczt tak aby wszyscy byli szczęśliwi, a sędzia musi wykazać się ogromnym skupieniem koncentracją i sprawiedliwością.
To sędziowie decydują o wszystkim i to oni prowadzą spotkanie. Szanuję wszystkich sędziów, którzy prowadza mecze TALPS, ale uważam, że obsada na ostatni mecz była troszeczkę za słaba, szczególnie z dyscypliną sobie nie radziła.
Ja starałem się uspokajać Zielonych i nie wprowadzać niezdrowej atmosfery i dodam jeszcze że pan Sanojca podał Robertowi kartki w połowie 2 seta i chciał ukarać p. A. Dróbkowskiego, ale Zieloni nie zabierali głosu w tej sprawie. Czy Zielonym należała się jakaś kartka, ... myślę że tak, ale to sędziowie podejmują decyzję i prowadza zawody.

Ja nie widziałem że ktoś rzuca czy kopie piłkami po trybunach jeśli tak było nie ma znaczenia po której stronie siatki żółta kartka za grubiańskie zachowanie się należała, ale jej nikt nie zobaczył, ... dlatego obsady na trudne mecze powinny być dobieranie z większą starannością.

rojam · Wysłany: Wto 19:49, 15 Mar 2011 Temat postu:

Miałem nadzieje, że jesteś dośc poważnym młodym człowiekiem. Jak nie "widziałeś jak rzucają czy kopią piłkę" to nie zarzucaj mi kłamstwa i za to powinieneś przepraszać, a nie tłumaczyc sie jak dziecko.
Tłumaczenie swojego negatywnego zachowania emocjami jest naiwne "przecież wynik jest nieważny liczy się dobra gra".
Macie pretensje do zachowania Siarkopolan, może to Wasza wina.
Przypomnę, chyba nie ma meczu z większymi emocjami niż mecz Siarkopolanie - Morgan i proszę przeanalizowaśc zachowanie zawodników na parkiecie. Pozdrawiam Wszystkich i do usłyszenia po X kolejce. Laughing

achmed · Wysłany: Wto 20:28, 15 Mar 2011 Temat postu:

bardzo mi sie podoba Twoje podejscie rojam, wogole nie bierzesz pod uwage ze cos moze pojsc nie po waszej mysli, w sumie to jest to śmieszne. Bardzo mozliwe ze sprawdzi sie to co mowisz, ale jak przegracie dwa zero i siara wygra, to wszyscy beda sie śmiali z Ciebie(nie z morgana)tylko własnie z Ciebie!!! Szczerze powiedziawszy bardzo chciałbym zeby sie tak stało, moze wkoncu popatrzył bys na sytuacje trzeźwym okiem. W nastepna kolejke nie gracie ze sfojakiem tylko ze starym AZS.
Pomyśl o tym.

KriSS · Wysłany: Wto 21:21, 15 Mar 2011 Temat postu:

Rojam zacznij myśleć co napiszesz jeśli zieloni wygrają, a śmieszne oskarżenia z poprzedniej kolejki sobie daruj bo zaczynasz sie powtarzać. Very Happy

Kamil323 · Wysłany: Śro 8:51, 16 Mar 2011 Temat postu:

Rojam, ...
Absolutnie nie wciągniesz mnie te Twoje psychologiczne gierki, bo po prostu jestem już za "stary", a takimi trywialnymi tekstami to możesz sobie straszyć kadetów co najwyżej.

Wróć do lektury ostatnich kilku postów, przytoczyłem konkretne rzeczy, a Ty co na to odpowiedziałeś, "...tłumaczysz się jak dziecko...", to świadczy o Tobie jakie masz podejście do przeciwnika, bo moim zdaniem szacunkiem nazwać tego nie można.

Nie obrażaj przeciwnika!!!

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

asteriobel · Wysłany: Śro 12:09, 16 Mar 2011 Temat postu:

kemot ma rację, może się zdarzyć, że będzie trzeba liczyć małe punkty, a 35 to nie tak dużo do odrobienia, trzeba pamiętać, że każda niekorzystna różnica jest dodatkowymi małymi punktami dla innej drużyny, dlatego sądzę, że mecz Zieloni-Morgan, będzie walką o każdy punkt, chyba że Siarkopolanie nie wygrają 2:0. Zatem zapowiada się emocjonujący mecz.

krysia · Wysłany: Sob 12:26, 19 Mar 2011 Temat postu:

po ostatnich meczach i gorących dyskusjach wniosek jest jeden
POTRZEBUJEMY JESZCZE SĘDZIÓW LINIOWYCH !!

robert2211 · Wysłany: Pon 15:32, 21 Mar 2011 Temat postu:

A ja myślę, że i sędziom liniowym to po głowie by się dostało. Od dawna wiemy, że mimo iż nasza liga jest amatorska - to emocje na boisku są zawodowe, a u niektórych w "Pełni Profesjonalne...". Więc gdy sędzia wyda werdykt - to może narazić się na wiele ciekawych uwag. (nie oceniam teraz jakości sędziowania - tylko opisuję niektóre zachowania kolegów z boiska).

KriSS · Wysłany: Pon 20:33, 21 Mar 2011 Temat postu:

Poziom sędziowania w Talpsie nawet jak na ligę amatorską oceniam na słaby, momentami karygodny. Emocje na boisku zawsze były i będą, tym bardziej że w tak istotnym i ważnym meczu obsadza się przypadkowych sedziów, wypada na drugi raz o tym pomyśleć tym bardziej, że w tym roku sędziowie są opłacani.
Na marginesie mecz Morgan Siarka (tak emocjonujący i prestiżowy pojedynek) odbył sie w normalnej atmosferze, nikt nie miał pretensji do sędziów i z tego co pamiętam nie było niepotrzebnych dyskusji. Sedziowie mają prowadzić zawody a nie stawać sie jego bohaterami.

neo_tbg · Wysłany: Pon 22:43, 21 Mar 2011 Temat postu:

kriss dobrze napisal o tych przypadkowych sedziach. Kiedy mecz Siarka-Morgan gwizdali konkretni ludzie to bylo elegancko.wolalbym ja osobiscie zeby sedziowala mlodziez. Chyba ze obecni sedziowie talps(nie wszyscy) zapoznaja sie chociazby z przepisami i sygnalizacja dla sedziow! Smile

kazdy madry sie zalic na sedziow ale sami pozwalacie na sedziowanie nieodpowiednim do tego ludziom! Ja jezeli sie zale to powiem ze sam moge posedziowac o ile nie zostane 'zjedzony' przez sedziow 'wyjadaczy' hehe

baziu · Wysłany: Wto 0:12, 22 Mar 2011 Temat postu:

Ale Orzech powiem Ci że było parę osób młodych chętnych do sędziowania, ale zostali oni stłumieni już w zarodku! Ale sam wiesz jak jest, bo nie bez podstawnie użyłeś stwierdzenia ">>zjedzeni<< przez sędziów >>wyjadaczy<<" Wink