Autor |
Wiadomość |
KriSS |
Wysłany: Wto 17:56, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
Kilka lat trenowanie w tym samym składzie tylko z kilkoma nowymi twarzami musiało zaowocować, podobnie jak Siarkopolanie dłuższy czas byli drużyną wiodącą prym. Morgan w tym sezonie jest faworytem rozgrywek nawet biorąc pod uwagę fakt 7 wygranych z rzędu po 2:0, bede sie trzymał tego co powiedziałem wczesniej, nic nie trwa wiecznie a tym bardziej formą i szczęście kiedyś Morgana opóści, mam nadzieje, że bedzie nam dane zmierzyć sie z Wami w półfinale !!! Chcemy rewanżu za porażkę 0:2 w bieżącym sezonie choć nie jesteśmy jednyą ekipą która chce sie zrewanżować Morganowi
Pzdr dla kolegów i koleżanek |
|
|
rojam |
Wysłany: Wto 15:35, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
michal_tbg napisał: |
Panie Majorze sezon sie jeszcze nie skonczyl... huraoptymistyczne plany moga legnac w gruzach.. Jest kilka druzyn ktore stac nie tylko na urwanie seta ale i ogranie Morgana, w tamtym roku nawet Mateusz nie pomogl w zdobyciu mistrzostwa...
Kazda passa sie kiedys konczy, wystarczy jeden slabszy mecz... Mam szczera nadzieje ze bedzie to polfinal |
Michał do jakiego majora sie zwracasz, ja nie znam nikogo z takim stopniem grającego w Lidze? Morgan miał w minionej edycji Mateusza ale jeszcze nie zespół, choć i tak starczyło na finał Zły mecz już Morgan miał z Siarkopolanami Zdrówko. |
|
|
michal_tbg |
Wysłany: Wto 10:34, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
rojam napisał: |
Wszystko kidyś się kończy? ale nie w walce o final
Morgan zakłada ukończenie Ligi 2008/2009 bez straty seta. Szczerze im tego żeczę, ponieważ są najlepiej ułożonym zespołem i zasłużyli wreszcie na zwycięstwo Trzymam kciuki za MORGANA |
Panie Majorze sezon sie jeszcze nie skonczyl... huraoptymistyczne plany moga legnac w gruzach.. Jest kilka druzyn ktore stac nie tylko na urwanie seta ale i ogranie Morgana, w tamtym roku nawet Mateusz nie pomogl w zdobyciu mistrzostwa...
Kazda passa sie kiedys konczy, wystarczy jeden slabszy mecz... Mam szczera nadzieje ze bedzie to polfinal |
|
|
rojam |
Wysłany: Wto 8:02, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
Fakt Michał Stępień zagrał dobry mecz na swojej pozycji, więc nie zastępował Mateusza Siudaka. Grał swoje i to bardzo dobrze, gratuluję.
Wszystko kidyś się kończy? ale nie w walce o final
Morgan zakłada ukończenie Ligi 2008/2009 bez straty seta. Szczerze im tego żeczę, ponieważ są najlepiej ułożonym zespołem i zasłużyli wreszcie na zwycięstwo Trzymam kciuki za MORGANA |
|
|
magik |
Wysłany: Wto 0:20, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
rojam napisał: | Zastanowiam się co mają do powiedznia po zwycięztwie Morgana nad Siarkopolanami Ci ,którzy twierdzili, że Młody Siudak to 2/3 wartości Morgana . Brakowało najlepszego atakującego a wynik jak wszystkie 2:0 dla Morgana. |
Ha dobre pytanie..
Bo ostatnio było pełno dogryzek tego typu, przeplatanych z pretensjami o to, że taki zawodnik gra w ogóle w Morganie.
Bardzo się cieszę, że na meczu mnie nie było i każdy poznał siłę Morgana! A najlepsze jest to, że przekonali się na własnej skórze Ci, którzy w tej sprawie mają najwięcej do powiedzenia..
Peace. |
|
|
KriSS |
Wysłany: Pon 21:55, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
Jęsli chodzi o mecz AZS ZOT ze Studentem to zgodzę sie z faktem iż sędziowie podarowali nad 2pkt, ale również 2pkt niesłusznie zostały przyznane drużynie Studentów wiec mamy remis, choć w pierwszym secie sędzia nie widział mojej piłki rzuconej przy stanie 23:23, ale miał prawo tego nei widzieć gdyż był zasłonięty bo stałem tyłem do s.1 Nie zmienia nic faktu że wyciągając wynik ze stanu 20:15 wykorzystaliśmy błedy rywala i pokazaliśmy ambicje oraz że walczymy do końca! Drugi set podobny do pierwszego z tym, że Student nie zmarnował przewagi którą sobie wypracował w połowie seta i kontrolował gre do końca seta. Tie-break wyrównany set do stanu 5:4 dla ZOT-u, później odskoczyliśmy na kilka punktów i bezpiecznie dograliśmy do końca seta.
Podziękowania dla drużyny Studentów za ciekawy pojedynek
Jesli chodzi o mecz Morgan Siarkopolanie, przewidywania sie sprawdziły co to zaciętości i niesamowitej walki i determinacji. Nalezy pochwalić Michała Stępnia, który był jednym z lepszych zawodników i godnie zastąpił Mateusza.
Podejrzewam, że Siarkopolanie troszke zlekceważyli rywali w szeregach których zabrakło czołowego zawodnika. Skutek tego był widoczny na boisku, Morgan okazał sie drużyną: lepszą, dojrzalszą oraz bardziej zgraną, tworzyli kolektyw.
Morgan ciągnie znakomita passę, lecz każda passa ma kiedyś swój kres, pytanie: kiedy? odpowiedź może poznamy wkrótce?! |
|
|
rojam |
Wysłany: Pon 20:51, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
Zastanowiam się co mają do powiedznia po zwycięztwie Morgana nad Siarkopolanami Ci ,którzy twierdzili, że Młody Siudak to 2/3 wartości Morgana . Brakowało najlepszego atakującego a wynik jak wszystkie 2:0 dla Morgana. |
|
|
YoZiom |
Wysłany: Pon 17:14, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
Adamkus17 napisał: | ja tez przepraszam bo mnie poinformowano ze mecz jest przelozony ;/ |
skoro nie jesteś pewien to nie zgrywaj cwniaka na forum^^ tylko dowiedz sie jak jest z twoją drużyną, a to chyba oczywiste ze musiał być walkower. Adamkus17 napisał: | a ty rokton lepiej sie <........>, bo Gornik by wasza druzyne i tak spokojnie zjechala | jaka napinka^^ no ale mając takiego kapitana to górnikowi nikt nie groźny nie?;] |
|
|
Adamkus17 |
Wysłany: Pon 17:09, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
ja tez przepraszam bo mnie poinformowano ze mecz jest przelozony ;/ <część wpisu usunięto - dzanek> |
|
|
szubek |
Wysłany: Pon 16:13, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
volley team dostal walkowera, bo mecz przekłada sie na minimum 3 dni przed meczem (czyli powinienem zadzownic w srode i przekladac).
w srode jednak nie wiedzialem ze az tylu zawodnikow od nas nie bedzie moglo grac (kontuzje, studia, egzaminy). zadzwonilem w niedziele do Pana roberta chmiela i go o tym poinformowalem ze niestety poddajemy mecz. chcialem zadzwonic tez do kogos z przeciwnej druzyny, ale na stronie nie ma zadnego kontaktu. chcialem za to gleboko przeprosic. |
|
|
Dzanek |
Wysłany: Pon 14:54, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
Informacyjnie: Wyniki, tabela TALPS oraz wyniki Typer uwzględniają walkower. Tak wynikało z protokołu. Jeśli jest inaczej wyniki i tabele TALPS można będzie zmienić jednak w TYPERZE zmian już nie da się cofnąć.
Pozdrawiam |
|
|
YoZiom |
Wysłany: Pon 14:48, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
mi sie zdaje ze walkower, to jasne;) w tabeli zresztą juz jest wpisane;] także adaś lipaaa;d |
|
|
ULKS Chobrzany Albert |
Wysłany: Pon 14:31, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
przełożony mecz?? czemu nikt z naszej drużyny o tym nie wiedział...?? trzeba było kogoś powiadomić bo niektórzy mogli zagrać gdzie indziej bo była taka okazja... no nie wiem czy mecz jest przełożony bo Pan sędzia wpisał walkower:) |
|
|
Dzanek |
Wysłany: Pon 12:31, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
Hej,
Thx Tomek za miłe słowa. W polu mi się grało wczoraj super, na zagrywce też ok ale już rozegranie zostawiało wiele do życzenia. W tym elemencie niestety miałem słabszy dzień.
Co do samego meczu to trochę szkoda pierwszego seta i zmarnowanego prowadzenia 23-19. Przytrafiły się 2-3 błędy przyjęcia. Można też przyczepić się do ewidentnej piłki rzuconej przez Karola i nie odgwizdanej przez Arka i zamiast 24 punktu zostaliśmy zagotowani i skończyło się na 6 straconych punktach z rzędu. No ale trudno, było minęło ...
W drugim secie w pewnym momencie odjechaliśmy na kilka punktów i już tym razem nei daliśmy sobie odebrać zwycięstwa.
Tie-break zaczął się wyrównanie do momentu jak na zagrywkę wszedł Kamil. Zdobył punkt asem i zrobiło się 5-3 dla AZS-u. Kolejna akcja i sędzia II odgwizduje błąd ustawienia zespołu AZS-u co oznaczało, że na tablicy powinien pojawić się wynik 5-4 i zagrywka Dawida. Jednak po sporym zamieszaniu sędziowie zdecydowali, że popełnili błąd podczas zapisu ustawienia i dalej będzie zagrywał Kamil. Jak się później okazało sędziowie odgwizdując błąd ustawienia mieli rację jednak zostali "zakrzyczeni" i AZS poprawił ustawienie bez żadnych konsekwencji. Po raz kolejni zagotowani daliśmy odskoczyć AZS-owi na kilka punktów i nie daliśmy rady już nic odrobić. Rewanż za rok ....
Co do innych meczy to:
ViSAT cały czas kontrolował przebieg meczu z Gromem i nawet jak tracił przewagę to zawsze ona pozostawała na bezpiecznym poziomie dzięki czemu wygrali pewnie 2-0.
W "klasyku" Morgan bez Mateusza był przez wielu skazywany na porażkę. Jednak okazało się, że i bez niego potrafią wygrać z "odwiecznym" rywalem. Co do samego meczu to szczerze pisząc spodziewałem się lepszego spotkania. Sporo było błędów z obu stron a ciekawych akcji za mało jak na te dwa zespoły. Obie ekipy stać na zdecydowanie lepszą grę. Może w fazie play-off??
Pozdrawiam,
Dzanek |
|
|
rokton |
Wysłany: Pon 12:22, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
Z tym przełozeniem to jakaś bzdura,wkrecać to możesz się sam poza tym górnicy sa wielcy ale ty jesteś malutki. |
|
|