Autor |
Wiadomość |
F-16 |
Wysłany: Śro 16:49, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
Mecz stał moim zdaniem na wysokim poziomie wielkie brawa dla Pana Hamery poniewaz sędziował b.dobrze nie bylo wiekszych klutni itp. itd wiec gratuluje NoNames i mam nadzieje ze sie jeszcze spotkamy !:> |
|
|
magik |
Wysłany: Pon 23:26, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
No jeszcze raz piona dla No Names za wygranie. Gim nr 3 ma specyficzną hale i trudno się tam gra więc mecze tam to praktycznie loteria... a co do sytuacji sędziowania to cieszy fakt, że w zaistniałej sytuacji drużyny się dogadały.
Przepraszam, że taki off topic, ale Jaca widać, że się udzielasz na forum więc może się zarejestruj. Nie dość, że forum zdobędzie kolejnego użytkownika to Ty zdobędziesz wyłączność do swojego nicku itd... |
|
|
Jaca |
Wysłany: Pon 23:12, 05 Lut 2007 Temat postu: sędzia |
|
Jako do sędziowania nie mam nic.Szkoda,ze nie bylo sędziego , ale pan hamera doskonale sobie z tym poradził,zapytał sie kapitana Budowlanki, czy zgadza sie i cała druzyna powiedziała "TAK" więc co do sędziowania to nie ma co dyskutować. Wynik 2:1 dla gospodarzy. (20:25, 25:21, 15:13) |
|
|
neo_tbg |
Wysłany: Pon 22:29, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
noi wszystko sie wyjasniło...:p...ale to troche przykre ze takie coś ma miejsce:/...no niby sie zgodzili na to ale nie daj Boze poszło by cos nie tak z tym sedziowaniem to potem by wszyscy narzekali a tak top zawsze jest ktoś z talpsu i koniec kropka:p...to tak na przyszłość ...pzdr Dzanek:) |
|
|
Dzanek |
Wysłany: Pon 22:04, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
Doskonale znam sytuacje "obsady" sędziego na ten mecz. Sędziować miał Robert Piątkowski. Ustalone to było wcześniej. Jednak pech chciał, że samochód odmówił posłuszeństwa i Robert utknął w Grębowie. Trener No Names zadzwonił do mnie ok 17-30 z pytaniem czy mogę po sędziować ten mecz. Tak się złożyło, że miałem akurat wizytę u dentysty. Ziółek nie mógł sędziować bo jeszcze był w pracy. Innych już nie było sensu angażować bo nie było na to czasu. Jedynym rozwiązaniem było dogadanie się grających drużyn. Do meczu widzę doszło, nie ma zarzutów co do sędziego i to cieszy. To, że nie było sędziego "ligowego" spowodowane jest wypadkiem losowym i tyle.
pozdro,
dzanek |
|
|
neo_tbg |
Wysłany: Pon 21:28, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
wiesz wogole ilu jest ludzi w talpsie do sedziowania??? najpierw zobacz ile jest a potem sie odzywaj a z tego co wiem nie powinno byc takiej sytuacji:p |
|
|
erwin |
Wysłany: Pon 20:26, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
no i co dyskutujesz na temat sędziego ?! Nie wiesz jak było, a udzialasz się... :/ Sędziowie nie mogli dojechać, więc p.Hamera spytał się czy przekładają mecz czyon ma sedziować. Kapitan Budowlanki się zgodził, więc nie wiem o co ci chodzi... |
|
|
neo_tbg |
Wysłany: Pon 20:04, 05 Lut 2007 Temat postu: No Names vs Budowlanka |
|
noi niestety w meczu na szczycie porazke odniosła druzyna budowalnki...:/..jak przystało na mecz na szczycie bardzo sie podobał...było wiele fajnych akcji, lecz górą byli No Name-si...Wynik 2:1 w zupełności odzwierciedlał sytuacje na boisku...zdzwiliło mnie natomiast to że mecz sedziował opiekun No Names Pan Hamera!!...no niby nie sedziował stronniczo ale i tak to nie dopuszczalne...!!...moze ktoś napisze dokładną relacje z tego meczu:p...pozdrawiam:) |
|
|