|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
robert2211
Weteran
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnobrzeg
|
Wysłany: Pon 13:34, 25 Sie 2008 Temat postu: Zła wiadomość |
|
|
Monika Pusz, najlepsza siatkarka drużyny Anser-Siarki nie jest już zawodniczką tarnobrzeskiego zespołu. W przyszłym sezonie Pusz będzie bronić barw MKS-u Łańcut.
Monika Pusz była w minionym sezonie najsilniejszym punktem drugoligowej drużyny siatkarek Anser-Siarki Tarnobrzeg. Niestety, tarnobrzeskich kibiców nie będzie już radowała grą, odeszła do Miejskiego Klubu Sportowego Łańcut. Tak dobrze grającej siatkarki jak Monika dawno w Tarnobrzegu nie było. Filigranowa zawodniczka, potrafiła wyskakiwać do piłki wyżej aniżeli dużo wyższe od niej zawodniczki.
Nim trafiła do Siarki grała w Finlandii, ale na dłużej w tym niezbyt gorącym kraju, nie chciała zostać. Wróciła do Polski. Kiedy po udanym minionym sezonie w Tarnobrzegu postanowiono zbudować zespół na miarę walki o awans do pierwszej ligi Monika niespodziewanie wróciła do Łańcuta. - "Zbyt dużo czasu zajmowały mi dojazdy do Tarnobrzega. Pracuję w Łańcucie, mieszkam w Łańcucie, mieszkańcy zaczepiali mnie na ulicy, wypytywali, dlaczego gram w Tarnobrzegu, a nie w Łańcucie. Musiałam im się tłumaczyć" - mówi.
Monika bardzo dobrze wspomina grę w drużynie Anser-Siarki, z którą zajęła aż, lub tylko piąte miejsce. - "Bardzo się cieszę, że podjęłam się tego wyzwania, że w zeszłym sezonie reprezentowałam barwy Siarki. Naprawdę było ciężko, byłam strasznie zmęczona! Ale z biegiem czasu przyznaję, że warto było! To w szczególności zasługa dobrej atmosfery, jaka panowała w zespole".
- "Dzięki trenerowi Andrzejowi Dróbkowskiemu, który nieraz wychodził z siebie jak gra nam się nie kleiła. Ciężko było mi podjąć decyzję o powrocie do Łańcuta. Trener wielokrotnie dzwonił do mnie, pytał, jaka jest moja decyzja?" Monika przyznaje, że przed długi czas nie mogła się zdecydować, nie wiedziała, co zrobić. W końcu postanowiła, że zostaje w Łańcucie.
- "Najbardziej będzie mi szkoda współpracy z trenerem Dróbkowskim, człowiekiem o złotym sercu. Dziękuję mu za to, że zawsze wierzył w zespół, to daje się odczuć na boisku, szczególnie w sytuacjach jak drużyna nie reprezentuje sobą nic, co przypominałoby siatkówkę, a trener pozostaje niejako bezradny. Jednak zawsze próbował podnieść nas na duchu. Dziękuję trenerze!"
Monika chciała też podziękować kibicom tarnobrzeskiego zespołu, szczególnie tym, którzy w nią, w cały zespół wierzyli oraz dopingowali go. Zawodniczka podkreśla, że odeszła ze względów czysto prywatnych, w zeszłym sezonie nie mogłam poświęcić zbytnio czasu na własny rozwój i spotkania z rodziną. - "Byłam strasznie zabiegana i ciągle w drodze. To było szalone tempo. Dziękuję wszystkim z Tarnobrzega za miłe doświadczenie za miłe zakończenie sezonu za uśmiech, za pocałunki żony trenera po zwycięskich meczach".
* Piotr Szpak (Echo Dnia)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
YoZiom
Weteran
Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Tarnobrzeg
|
Wysłany: Pon 15:51, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ehh własnie to przeczytałem na stronie siarki... szkoda... duże osłabienie naszego zespołu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
quentin
Weteran
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnobrzeg
|
Wysłany: Wto 0:29, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie i bezdyskusyjnie najlepsza siatkarka Siarki w poprzednim sezonie. Przede wszystkim niezwykle skoczna i szybka na siatce. Dawno nie widziałem tak dobrze grającej zawodniczki w naszym mieście. Oczywiście wielka szkoda, że w przyszłym sezonie nie będzie dane jej nam oglądać, ale trzeba też zrozumieć jej powody. Przyznam szczerze, że wcale się nie dziwię Monice dlaczego tak postąpiła. Kurcze szkoda, że w ostatnich latach te najbardziej pożyteczne i skuteczne zawodniczki odchodzą. Nie tak dawno przecież inna Monika (Niezabitowska) zrezygnowała z gry w Siarce, teraz Pusz. Cóż, jakoś trzeba się z tym pogodzić i walczyć w nowym sezonie. Strach pomyśleć co by było gdyby z gry zrezygnowała choćby Honka Jabłońska...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|